W irlandzkiej kulturze pub stanowi coś na wzór przedłużenia salonu. Zamiast spotykać się w zaciszu własnych domów, Irlandczycy gremialnie odwiedzają puby, w których – ku przerażeniu wielu turystów – nierzadko można spotkać także dzieci. Wszystko za sprawą różnić w postrzeganiu pubu jako miejsca spotkań oraz specyficznej dla Irlandii kultury picia.
Zacznijmy od tego, że popularna w irlandzkich pubach wysoka blondynka w czarnej sukience (Guinness Draught) zawiera tylko 4,2% alkoholu, podczas gdy Jasny Pełny Żywiec to 5,6% zawartości alkoholu, a Żywiec Porter aż 9,5%. Liczby mówią same za siebie, piwo w Irlandii jest słabsze, a zatem można go wypić więcej… Ale nie na tym polega irlandzka kultura picia.
Puby w dużych miastach i na wsiach
Autorzy przewodnika po Irlandii Rick Steves i Pat O'Connor zwracają uwagę turystów na fakt, iż w dużych miastach takich jak Dublin paradoksalnie trudnym okazuje się trafienie do prawdziwego irlandzkiego pubu. Te, w niezmienionym stylu pozostały tylko w mniejszych miejscowościach i na wsiach, gdzie przy barach wciąż wiszą tabliczki informujące rodziców o tym, że dzieci i młodzież poniżej 18 roku życia mogą przebywać w lokalu tylko do 8 pm, a więc godziny 20:00.
W dużych miastach puby coraz częściej przypominają polskie bary. Chcąc zarobić jak najwięcej właściciele decydują się na montaż telewizorów oraz gier wideo, które nie mają nic wspólnego z irlandzką tradycją wspólnego przesiadywania i biesiadowania z pintą Guinnessa w dłoni. W dużych miastach coraz trudniej też o puby z muzyka na żywo, po takie atrakcje trzeba się wybrać do irlandzkiego miasteczka, gdzie pub wciąż jeszcze pełni swoją dawną rolę – lokalnego salonu, w którym wszyscy się spotykają, żeby w przyjaznej atmosferze spędzić czas. Poza tym, w pubie nigdy nie pada!
Duma i nalewaki do piwa
Odwiedzając prawdziwy irlandzki pub należy pamiętać o jeszcze jednej bardzo ważnej kwestii. Irlandczycy są ogromnie dumni ze swojego piwa, co wyrażają odpowiednią formą nalewaków. Nalewaki z długimi rączkami służą do serwowania lokalnych trunków charakteryzujących się bogatym bukietem i oryginalnym smakiem. Krótkie rączki są zarezerwowane dla piw produkowanych na skalę masową i najczęściej pompowanych nie z beczek, a z kegów.
Pub “Sean’s Bar” znajduje się miejscowości Athlone, nad rzeką Shannon. W 2014 roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarszy pub w Europie.
Przeprowadzone badania archeologiczne potwierdziły, iż pub powstał w około 900 r. czyli w okresie średniowiecza. Właściciel baru zapewnia, iż lokal działa nieprzerwanie od momentu powstania. Należy pamiętać, że około roku 900, w Irlandii byli jeszcze wikingowie. Między innymi dlatego Sean’s Bar to miejsce, które może poszczycić się wieloletnią historią i tradycją. Możliwe, iż jest to nie tylko najstarszy pub w Irlandii i Europie, ale także na całym świecie!
Lokal znajduje się obok ruin romańskiego zamku, co dodaje mu wyjątkowego charakteru. Na jednej ze ścian można znaleźć element oryginalnego muru i podtrzymujących go drewnianych bali. W pubie odbywają się cykliczne imprezy muzyczne, a tłumy turystów z całego świata przyjeżdżają do Athlone, by odwiedzić ten wyjątkowy irlandzki pub. To pełne klimatu miejsce, z wielowiekową historią, sympatycznym właścicielem i znakomitym piwem.
Zdecydowanie warto przyjechać do Sean’s Bar i wypić Guinnessa w tym najstarszym pubie w Europie!
Ten znajdujący się w Dublinie lokal jest jednym z najstarszych pubów w Irlandii. Został założony w 1198 roku, a jego wnętrze ozdobione jest starymi wycinkami z gazet i klimatycznymi fotografiami. The Brazen Head znajduje się w niedalekiej odległości od browaru Guinnessa i serwuje szeroką gamę lokalnych piw i innych alkoholi. Lokal jest przesiąknięty historią i pozwala przenieść się odwiedzającym w dawne czasy.
W pubie można posłuchać muzyki irlandzkiej granej na żywo i licznych koncertów lokalnych zespołów. Od godziny 12 do 21:30 w lokalu serwowane jest także jedzenie, w tym szeroka gama tradycyjnych irlandzkich potraw np. chowder z owocami morza, gulasz irlandzki, wędzony dorsz czy wyjątkowy gulasz z wołowiny i piwa Guinness. The Brazen Head cieszy się niesłabnącą popularnością i każdego dnia przyciąga tłumy miejscowych oraz turystów z całego świata.
Znajdujący się w Dublinie pub wyróżnia niezwykle charakterystyczne wnętrze w stylu wiktoriańskim. Nazwa lokalu pochodzi od głowy jelenia, która znajduje się w centralnym punkcie pubu. Drewniany wystrój lokalu wraz z wszelkimi wyjątkowymi dodatkami składa się na niezwykły klimat tego pubu. Wnętrze posiada bogato zdobione elementy wykonane z polerowanego mahoniu, orzecha włoskiego oraz wysoko zdobiony sufit. Granitowe blaty i mozaikowe podłogi oraz przyciągające wzrok witraże, pozwalają odwiedzającym przenieść się do czasów wiktoriańskich. Muzyka na żywo i przyjazna atmosfera sprawiają, iż lokal jest zazwyczaj wypełniony po brzegi.
Warto tu przyjść nie tylko na piwo, ale także, aby spróbować irlandzkich potraw. Wyróżnić należy zapiekankę z wołowiny i Guinnessa, tradycyjny shepherd's pie czy wyjątkowe brownie z dodatkiem piwa Guinness. Pub jest chętnie odwiedzany przez mieszkańców oraz turystów z całego świata. Zdecydowanie polecamy wstąpić do The Stag’s Head podczas pobytu w Dublinie.
Niezwykle ważnym miejscem na mapie irlandzkich pubów jest znajdujący się w Dublinie bar Mulligan’s. Warto wybrać się na Poolbeg Street 8 by zobaczyć to legendarne miejsce. Pub jest otwarty od poniedziałku do czwartku od godziny 10:30 do 23:30, w piątki nieco dłużej bo do 24:30, a w niedziele otwiera się dopiero o 12:30. Jest niezwykle popularny irlandzki pub, który jest tłumnie odwiedzany przez lokalnych mieszkańców oraz turystów. Jego niezwykły klimat i wyjątkowy, klimatyczny drewniany wystrój przyciąga tłumy osób chętnych do spróbowania w nim (jak głoszą liczne opinie) najlepszego piwa Guinness w Dublinie.
Jest to irlandzki pub w starym stylu, który jest niezwykle istotnym miejscem na mapie miasta. Adres tego baru został wspomniany w jednej z książek, którą napisał James Joyes. Przychodzili tu tłumnie dziennikarze z najbardziej popularnych lokalnych gazet oraz znani muzycy i aktorzy. W Mulligan’s pojawiła się Judy Garland, a także John F. Kennedy. Będąc w Dublinie trzeba koniecznie odwiedzić ten lokal!
Ten pub znajdujący się pod adresem 17 Cross Street w miejscowości Galway, to przytulne miejsce dla każdego. Lokal funkcjonuje od 1894 roku i jest tłumnie odwiedzany przez uwielbiających go mieszkańców, zarówno młodych, jak i seniorów. Każdy znajdzie tu miejsce dla siebie, a przyjazne zakamarki Tigh Neachtain zachęcają do spędzania w lokalu długich godzin. Można tu nie tylko wypić piwo i spróbować whiskey, ale także zjeść chowder.
Eklektyczny wystrój i wyjątkowy klimat z dawnych lat sprawiają, iż jest to miejsce w weekendy praktycznie wypełnione po brzegi. Warto jednak będąc w Galway odwiedzić ten przyjemny pub i poczuć się jak prawdziwy Irlandczyk! Lokal jest znany z regularnego wspierania lokalnych zespołów i festiwali organizowanych w okolicy. Odbywają się w nim często koncerty okolicznych grup muzycznych i wokalistów, a także różnego rodzaju wydarzeń związanych z irlandzką kulturą.
Irlandia północna jest znana ze swoich rewelacyjnych pubów o wieloletniej tradycji. Jednym z takich miejsc jest The Crown znajdujący się w Belfaście. Pełna nazwa tego lokalu to Crown Liquor Saloon i jest to miejsce niezwykle ważne i warte uwagi każdego. Jest to jeden z nielicznych, istniejących jeszcze od czasów wiktoriańskich miejsc określanych mianem tzw. “gin palace”. Ta nazwa odnosiła się oczywiście do eleganckich i niezwykle wystawnych lokali sprzedających gin, które powstawały w XVIII wieku. Oczywiście teraz w Crown Liquor Saloon można kupić nie tylko gin, ale także szeroką gamę innych alkoholi.
Niezwykłe wnętrze lokalu wyróżnia się pięknymi zdobieniami, przepychem i ornamentami w starym stylu. W 1885 roku, gdy lokal był odnawiany, taki wystrój był szczytem luksusu i najmodniejszym stylem, a teraz przyciąga uwagę turystów i mieszkańców Belfastu niespotykanym już wyglądem i wieloletnią tradycją. Jest to miejsce dość nietypowe na mapie pubów Irlandii, ale zdecydowanie warte uwagi.
John Fallons "The Capstan Bar"
Podczas wizyty w Dublinie warto udać się do tego niewielkich rozmiarów pubu irlandzkiego działającego już od 1619 roku. Znajduje się on w pobliżu katedry świętego Patryka, której odwiedziny są punktem obowiązkowym wizyty w Dublinie. Wracając ze zwiedzania katedry patrona Irlandii, zdecydowanie warto wstąpić do pubu John Fallons, który oferuje wybornego Guinessa i zachwyca trudny do podrobienia klimatem tradycyjnego lokalu w starym stylu. Osoby szukające wykwintnych drinków czy nowoczesnego wystroju nie znajdą w tym miejscu tego, czego szukają. Natomiast ludzie, którzy pragną wypić pyszne piwo w autentycznych wnętrzach tradycyjnego irlandzkiego pubu, będą zachwyceni. W pubie nie jest puszczana muzyka, a telewizory służą jedynie do oglądania wydarzeń sportowych. Ciekawostką jest napis “Meerkat Corner” umieszczony w rogu pubu, który oznacza, iż by wyjrzeć przez okno należy stanąć na czubkach palców. Jest to odniesienie do specyficznego sposobu stania surykatek. Zdecydowanie warto zajrzeć do wnętrza pubu i zobaczyć co znajduje się w środku lokalu!
Ten znajdujący się w miejscowości Galway pub irlandzki działa nieprzerwanie od 1970 roku. Został stworzony w tradycyjnym stylu, który przyciąga turystów ciepłą i przyjazną atmosferą. O’Connell’s był kiedyś sklepem, ale od 1970 roku został on przekształcony w pub. Ozdobny sufit, piękne meble wykonane z naturalnego drewna i urokliwe oświetlenie tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca. Od 2017 roku to miejsce jest tłumnie odwiedzane przez turystów z całego świata za sprawą wokalisty Eda Sheerana. Nakręcił on we wnętrzu pubu kilka scen ze swojego teledysku do niezwykle popularnego utworu “Galway girl”. Ten niewielki pub został uwieczniony w wideoklipie i stał się kultowym miejscem odwiedzanym przez fanów artysty.
Pozostając w miejscowości Galway, warto zajrzeć także do drugiego pubu irlandzkiego, w którym kręcono teledysk do utworu “Galway girl” Eda Sheerana. Tłumy turystów przybywają do lokalu, by na własne oczy zobaczyć to urokliwe miejsce, które pojawiło się w klipie popularnego rudowłosego artysty. O'Connors Bar słynie z muzyki granej na żywo i rodzinnej atmosfery oraz oczywiście niezwykłego klimatu. Pub jest prowadzony przez trzecie pokolenie rodziny. Tom i Frank O'Connor dbają o zachowanie przyjaznej atmosfery i tworzą miejsce, do którego po prostu chce się wracać. W lokalu nie serwuje się jedzenia i nie można w nim obejrzeć telewizji. Pielęgnuje się tu relacje międzyludzkie i zachęca wszystkich do odłożenia na bok telefonów oraz wspólnego picia piwa przy dźwiękach irlandzkiej muzyki.
Na Mutton Lane w miejscowości Cork znajduje się jeden z najstarszych pubów irlandzkich w okolicy. Położona przy St.Patrick’s Street, Mutton Lane to jedna z uliczek prowadzących na znany English Market, miejsce kultowe i odwiedzane przez rzesze turystów. Będąc w okolicy, warto wstąpić do niewielkiego pubu Mutton Lane Inn, który jest uwielbiany przez miejscowych oraz gości z całego świata. Klimatyczne wnętrze i przyjazna obsługa sprawiają, że w tym pubie irlandzkim jest tłoczno o prawie każdej porze dnia. Lokal jest otwarty od poniedziałku do czwartku od 10:30 do 23:30, a w piątki i soboty aż do 00:30. Natomiast w niedziele można odwiedzać Mutton Lane Inn dopiero od godziny 14. W pubie można siedzieć na kegach po piwie i odpoczywać w klimatycznej atmosferze. Warto zwrócić uwagę także na przyciągający wzrok mural, który znajduje się na jednej ze ścian należących do tego pubu irlandzkiego.
Przy Bridge Street w irlandzkiej miejscowości Westport znajduje się godny polecenia pub, który uwielbiają mieszkańcy oraz turyści przybywający tu z całego świata. Fani grupy muzycznej The Chieftains, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych formacji grających tradycyjną, folkową muzykę irlandzką. Zespół działa od 1962 roku i współpracował z gwiazdami takimi jak: Sting, Madonna czy The Rolling Stones. Fani zespołu skojarzą na pewno nazwę pubu z członkiem zespołu The Chieftains. Pochodzący z Westport Matt Molloy jest założycielem pubu. Wnętrze o tradycyjnym wyglądzie z klimatycznymi kamiennymi podłogami i urokliwym kominkiem, tworzą pełną ciepła atmosferę. Pub jest otwarty od poniedziałku do czwartku od 12:30 do 23:30. W piątki i soboty w Matt Molloy’s można przebywać o godzinę dłużej, a w niedzielę pub zamykany jest o 23. Ten pub irlandzki jest otwarty prawie cały rok- właściciel zamyka go jedynie na czas Wielkiego Piątku i Bożego Narodzenia.
W samym centrum irlandzkiej miejscowości Limerick znajduje się tradycyjny pub Michael Flannery’s, który jest doskonale znany wszystkim mieszkańcom. Znajduje się w okolicy popularnego Milk Market i posiada przyciągające wzrok, czerwone wejście do lokalu. Właściciel pubu, Michael przejął w 1969 roku rodzinny biznes od swojego dziadka, który w 1898 roku zdecydował się na założenie pubu irlandzkiego. We wnętrzu lokalu znajduje się piękna, ponad stuletnia lada barowa, a wnętrze z ciemnego drewna oraz skórzane dodatki tworzą wyjątkowy wygląd, o ponadczasowym klimacie. Miejsce to jest idealne dla osób, które cenią czas spędzony przy pysznym piwie w gronie przyjaciół i nie chcą, by głośne dźwięki telewizji przeszkadzały im w rozmowie. Jest to kameralny pub, który pozwala na cieszenie się wolnym czasem ze znajomymi i stanowi doskonałą odskocznię od głośnych lokali z ogłuszającą muzyką. Michael Flannery’s Pub posiada także jedną z największych kolekcji whiskey w Irlandii i nadaje się wyśmienicie jako miejsce do degustacji tego trunku. Miejsce można odwiedzać siedem dni w tygodniu, a wyśmienity wybór alkoholi sprawia, iż jest to lokal ceniony przez turystów z całego świata, a także przez mieszkańców Limerick.